Zarezerwuj teraz
Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotnąJeśli chcesz coś specjalnego, to jest dla mnie miejsce. Mogą one przybierać różne rodzaje skóry. Zwłaszcza rekomenduje go wino.
Dobre jedzenie, szczególnie wspaniałe doświadczenie.
Wspaniały widok, dobre jedzenie i drogo. Przyszedłem tu z moją narzeczoną na rocznicową kolację. To restauracja z otwartą kuchnią, więc można zobaczyć kucharzy pracujących i przygotowujących posiłki. Personel był doskonały, wylewał dużo wody, wymieniał obrusy, sztućce i co tam masz. Zamówiliśmy pięcioporcjowe menu degustacyjne. Nie wybierasz swojej potrawy, kucharz wybiera, a personel obsługi wyjaśni, co dostajesz, gdy zostanie podane. W przeciwieństwie do moich oczekiwań, byłem syty po tym posiłku, właściwie zmuszałem się do zjedzenia ostatniego dania. Piękna prezentacja jedzenia i ogólnie elegancka atmosfera, wiele świec. Widok podczas zachodu słońca jest powalający, a noc ma także swój uwodzicielski urok. Polecam przyjazd przed zachodem słońca i jedzenie w nocy. Darmowy dostęp na duży dach, by zwiedzić miasto. Z przyjemnością wróciłbym tylko po to, by napić się drinków na dachu.
Trzeba być bardzo odważnym, aby ten rodzaj restauracji był dla Ciebie odpowiedni. Wybrałem sześciogodzinny obiad, gdzie szef kuchni decyduje co będzie podawane, ale byłem na to gotowy. Mieszkam w USA, ale mam obywatelstwo w krajach na trzech różnych kontynentach, więc podróżowałem. Chciałem spróbować lokalnych specjałów. Dostałem sześć małych dań, które razem stanowiły rozsądny posiłek. Jednym z dań był tatar z dziczyzny, drugim gołąb. Poza tym nie było sałatki i tylko kilka warzyw, ale może takie jest lokalne smaki. Chleb był świetny, ale jak na cenę miałem wrażenie, że to bardziej wyzwanie niż wieczór na miasto. Cały posiłek zajął około 2 godzin, więc to nie jest miejsce, do którego warto iść, jeśli nie jesteś gotowy poświęcić całego wieczoru.
Doskonałe jedzenie, doskonałe szefowie kuchni i bardzo czysta otwarta kuchnia, przyjemna dekoracja i ciepła atmosfera. Jedyną rzeczą, która mnie zmartwiła, jest to, że gdy zdecydowałem się zapłacić gotówką, nie otrzymałem rachunku. Poproszono mnie o zapłatę na boku, a nie przy stole (według kelnera jest to cichsze miejsce do płacenia obok wejścia i toalety). Rachunek nie został wydrukowany, pokazał mi, ile mam zapłacić na systemie POS, i wydrukował go dopiero po moim pytaniu. Dziwna polityka biorąc pod uwagę, że restauracja znajduje się na dachu jednego z 5-gwiazdkowych hoteli we Wrocławiu.