Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Black Sugar lubi w Toskania:
Ten smak!. Zakochałam się w tej restauracji. Najpierw do odwiedzenia tego lokalu zachęciło mnie pięknie ozdobione wejście. Wnętrze nie rozczarowało. Wręcz przeciwnie. Obsługiwała mnie i moją rodzinę bardzo miła Pani więc nie mam żadnych zastrzeżeń. Jedzenie. Rzadko zdarza się, że decyduje się w restauracji na przystawki, ale te w karcie zachęcały nazwą, pobudzały wyobraźnie. A nigdy nie zdarza się, że biorąc przystaw... Zobacz wszystkie opinie.
Jedzenie bez szału. Obsługa miła. Jadłem zupe z pieczonej papryki, która była bardzo dobra ale już stek z poledwicy z borowikami średni. Zwłaszcza ziemniory były dziwne w smaku.
Restauracja na średnim poziomie, która niczym szczególnym nie zaskakuje, ale jednocześnie nadaje się do zwyczajnej kolacji ze znajomymi. Jakość dań jest w mojej ocenie dobra, ceny są przystępne a obsługa miła.
Na szczęście posłuchaliśmy rad mojego Brata i ubraliśmy się cienko ostrzegał , że w lokalu jest zawsze zbyt ciepło) ,więc jakoś dotrwaliśmy do końca posiłku,niestety wyszliśmy zmęczeni, mnie rozbolała głowa.Podobno tak jest tam zawsze.Nidy nie wrócimy tam w zimie.Zbyt mocne ogrzewanie , brak powietrza, ogromnie duszno. Nic nie mówiliśmy Paniom Kelnerkom, bo pewnie by to niewiele dalo.Szkoda, bo milo wspominamu te mięsa i makarony. Jedzenie ogólnie dość smaczne. Niektóre dania niestety w praktyce odbiegają od obietnic w menu np grzanki z pastą truflową w rzeczywistości są z pastą skladajacą się głównie z pieczarek . Smaczne makarony. Zbyt ciasno ustawione stoliki na górze, co jest b.niewygodne przy siadaniu i wstawaniu. Karty z menu okropnie zniszczone,mają obdarte grzbiety, nie zachęcają do zapoznania się z ich zawartością,.Jednak zaryzykowalismy i to byla dobra decyzja.Warto byloby wymienić je nawet na zwykłe laminowane ale wyglądające estetycznie. Obrusy tez wydaje się ,że są niezbyt często zmieniane.Zastaliśmy na nich plamki i ślady jedzenia:
Naprawdę po włosku. Jedzenie naprawdę pyszne zarówno pasty (ja jadłam makaron z krewetkami i cukinią , jak i dania główne (wspaniałe eskalopki cielęce z pomidorami i mozzarellą . Karta jest dosyć długa i jeśli trudno się zdecydować, warto zaufać wyborowi szefa kuchni i zamówić coś z pierwszej strony menu. Jeśli chodzi o desery dla mnie tiramisu było trochę za słodkie, ale poza tym zrobione bardzo dobrze. Ogólnie widać to, co najbardziej cenię we włoskiej kuchni prostotę przy jednoczesnej dbałości o jakość składników. Wystrój mnie osobiście nie zachwyca miało być chyba elegancko, a jest po prostu ponuro. Nie pasuje mi to do charakteru lokalu jedzenie jest pełne włoskiego słońca, obsługa bardzo życzliwa i uśmiechnięta, łatwo nawiązuje bliższy kontakt i daje się wciągnąć w dyskusję o urokach kuchni włoskiej. Naprawdę jest miło, tak po południowoeuropejsku, tylko te ściany jakieś szare. Ceny nie bardzo niskie, ale absolutnie akceptowalne.
Pysznie, ale czas oczekiwania do poprawy. Odwiedziłem Toskanię w czerwcu i było to bardzo przyjemne doznanie smakowe: Jedliśmy zupę z dyni pycha, vitello tonatto rewelacja (co ważne dodają sami pieczywko wcześniej zawsze trzeba było prosić . Pizza jak pizza, ale za to prawdziwa włoska, dobra. Natomiast wielkim rozczarowaniem była panna cotta. Nie wiem ile stała w lodówce albo czy kucharz dodał za dużo żelatyny, ale miałem wrażenie, że jakbym rzucił nią o podłogę to odbijałaby się jak piłeczka kauczukowa. Twarda. Gumowa, nie do zjedzenia. Za to tiramisu i szarlotka pyszne. Wcześniej jadłem jeszcze doradę, była ok ale na 100% mrożona. Generalnie smacznie , ale bez wpadek nie obyło się. I ten długi czas oczekiwania, mimo że nie było wielu klientów. Mimo tego za kuchnię dobra 4 :
Pełne Karta
Więcej informacji
Link z kodem QR do karta
![Link z kodem QR do karta Toskania](https://eeur-cdn.menulist.menu/storage/media/companies_qr_codes/79744125/toskania-qr-code-menu-link.png)