Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Helen Ekweonu lubi w Cafe Piano:
Jedyne miejsce, dla którego warto przejść przez Krupówki. Niezastąpiony przystanek podczas powrotu z gór do domu. W środku niesamowicie przytulnie: drewniane stoliki z przeszklonymi blatami, pod którymi można znaleźć zasuszone płatki kwiatów, szyszki lub wiersze na pożółkłych kartkach papieru. Ścianki oddzielające stoliki również przeszklone, z podświetlonymi ciepłym światłem suszonymi pomarańczami. Przy samym barze... Zobacz wszystkie opinie.
Jedyne miejsce, dla którego warto przejść przez Krupówki. Niezastąpiony przystanek podczas powrotu z gór do domu. W środku niesamowicie przytulnie: drewniane stoliki z przeszklonymi blatami, pod którymi można znaleźć zasuszone płatki kwiatów, szyszki lub wiersze na pożółkłych kartkach papieru. Ścianki oddzielające stoliki również przeszklone, z podświetlonymi ciepłym światłem suszonymi pomarańczami. Przy samym barze siedziska-huśtawki. Muzyka miła dla ucha brzęczy sobie w tle. Obsługa super, choć specyficzna i nie dziwię się, że nie wszystkim przypada do gustu. Lista drinków bez popularnego chłamu, który dostępny jest w każdym barze. Można wypić piwo, wino, herbatę, miód pitny czy wódkę z sokiem. Raczej tanio.
Miejsce z duszą. Bardzo przytulna knajpka z ciekawym artystycznym wystrojem i wbrew wcześniejszej opinii bardzo miłym barmanem. Piwo/drinki w rewelacyjnych cenach, kot skacząc po drzewach łapie ptaki, przyjemna muzyka klimat byłby idealny do spędzenia długiego zimnego wieczoru w przytulnej atmosferze, gdyby jeszcze bardziej dbano o higienę toalety... niestety toalety odstraszają i wypędzają z tego niezwykle artystycznego wnętrza.
Świetne miejsce na wypoczynek w sercu Zakopanego. Wszystko napisali już moi poprzednicy. Miła atmosfera, przytulne miejsce kilka kroków od Krupówek, klimat prawdziwych gór bez tandetnej otoczki pod ceprów . Świetne grzane wino, piwo też smakuje lepiej w tym lokalu i przyjemnej scenerii. Ciekawe są huśtawki przy barze nie widziałem nigdzie indziej takiego rozwiązania szkoda, że inni też je sobie upodobali i chyba trzeba by robić na nie rezerwacje telefoniczne z wyprzedzeniem ; . Jedna z niewielu kawiarni z duszą .
Zdecydowanie najlepsze miejsce na Krupówkach! ; . W Cafe Piano goszczę za każdym razem, gdy zawędruję w Tatry, a zdarza się to średnio jeden-dwa razy do roku. Odkryłam to miejsce parę lat temu, to prawdziwa ostoja na tłocznych i koszmarnie głośnych Krupówkach. Wystrój ciepły, klimatyczny, atmosfera bardzo przyjemna. Idealna miejscówka, by wpaść ze znajomymi późnym wieczorem na grzańca czy drinka po zejściu z gór. Wybór spory, drinki bardzo dobre, obsługa sympatyczna, w szczególności brodaty barman, który za każdym razem obrusza się, że marnuję whisky pijąc ją z colą. ; Bardzo polecam. :
Jedyny PUB z prawdziwą duszą. PIANO znajduje się na Krupówkach, ale nieco na uboczu od głównej ulicy i nie jest (może na szczęście) odwiedzany przez dzikie tłumy . Szczególnie uwielbiany przez tubylców , którzy mają praktycznie swoje stałe miejsca na huśtawkach przy barze. Barman z powołani a- Mario zawsze doradzi czego się napić i zapewnia taka atmosferę jakiej brakuje w pozostałych pijalniach w mieście. Ciekawy wystrój wnętrza, w zimnie miło siąść przy kominku, latem w zacisznym ogródku. GORĄCO POLECAM. Szczególnie polecam tzw. Łamańca lany porter pół na pół z Żywcem!