Schabowy - Varsavia

Weekend pierożkowy to dla mnie strzał w dziesiątkę! Zmotywował nas do przyjazdu aż z Prażki :D Podsmażone na złocisto i chrupko, wypchane po brzegi kaczuszką mmmm! Na deser wersja na słodko z twarozkiem i sosem waniliowym, ale przede wszystkim idealne, mięciutkie ciasto ! Z czystym sumieniem polecam i podpisuje się rękami i nogami ; Michał nie odpuścił i poszedł w klasycznego Schabowego ale w wersji Złotnickiej. Oczywiście nie obyło się bez próbowania z cudzego talerza, dzięki czemu wiem po co muszę wrócić ; a do tego wszystkiego dobre serce Mateusza, które paruje z każdej gorącej potrawy : zdecydowanie 5 !!! PS. I ten domowy kompocik... <3

Rzeczywiście można tu zobaczyć jak bardzo może się różnić dobry schabowy od takiego z przydrożnego baru: Nie tylko smak mięsa, ale tez sposób usmażenia są nieporównywalne. Do tego genialna kapusta, ziemniaki i mamy pyszny obiad. Może cena nie jest najniższa, ale porcja jest na prawdę spora, ledwo zjadłem i wiem, że zupy wcześniej nie dałbym rady: Zdecydowanie warto!!

Zupełnie przypadkiem skusilam sie na wątróbkę z zagrodowego kurczaka, która była propozycją lunchową. Była przepyszna! Nawet zupa brukselkowa mnie miło zaskoczyła. Obsługa rownież fajna. Mnie sie ten nasz pierwszy raz bardzo podobał do zobaczenia!

Najuczciwszy schabowy jakiego jadłem w życiu . Idealnie wysmażony, idealnie soczysty, po prostu wspaniały. Bede wracał częściej

Sledz i tatat pycha! Schabowy z kalusta wymiata jeszcze bardziej. Miesne pierogi ok, galabki raczej nie. Rosol z koldunami i flaki rowniez ekstra! Ale klimacik trudny. Obsluga wzorowa.