Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Uraw lubi w Endorfina:
Endorfina to miejsce, które przenosi Nas klimatem do Paryża! Niesamowite wnętrze, magiczny ogród po prostu nie ma drugiej takiej restauracji w Warszawie. Nie dziwi mnie, że firmy tak chętnie organizują tu eventy, a Młode Pary wybierają Endorfinę na miejsce celebracji swoich zaślubin.Podczas kolacji miałam okazję spróbować kilku dań, ale nic nie zapadło mi w pamięci, ponieważ przyćmił je deser tort bezowy z truskawkam... Zobacz wszystkie opinie.
Serdecznie polecam wszystkim, którzy jeszcze się wahają. Ja byłam pierwszy raz dobrych parę lat temu, na weselu przyjaciółki. Od tamtej pory regularnie wracam zwłaszcza latem, do ogrodu. Do mojego wesela jeszcze daleko, ale jestem pewna, że to jedyny słuszny wybór. Poza piękną okolicą, bliskością centrum, zdecydowanie smaki trafiają w to co lubię jest wykwintnie, ale też różnorodnie, każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa bardzo miła, wyglądająca odpowiednio schludnie i co również na duży plus potrafi opowiedziec o daniach w języku angielskim. Wystrój zarówno restauracji jak i przygotowywanych sal weselnych nie potrzebuje komentarza jest obłędnie, naprawdę chce się wracać!
Takie trochę fancy miejsce w którym już w drzwiach czuć że będzie drogo. Piękny pałacyk i miejsca do zaparlowania auta a w środku dużo miejsca i trochę sztywna atmosfera. Wzięliśmy lunch składający się z 4 potraw w cenie 49pln. Na zakąskę przepyszne pieczywkp z masłem a do rego mozarella. Później zupka ze smaku kapuśniak nalewany na żywo z konewki do talerza. Przepyszny. Niestety wszystko co gęste pozostaje w rzeczonej konewce ; Na drugie podano kaczkę z puree ziemniaczanym i kapustą. Niezłe danie choć kawał kaczki jak dla mnie niedopieczony i twardawy. Na daserek mus z owocami. No cóż tanio tu nie jest i obsługa mocno sztywna a muzyka trochę nie z tej epoki. Dlatego ocena jak wyżej bo jedzenie jest naprawdę smakowite.
Moja przygoda z Endorfiną zaczęła się od dość dużego wydarzenia, bo od kolacji weselnej. Powierzyłem restauracji przygotowanie przyjęcia poślubnego i moje wrażenia można opisać tylko jednym słowem FANTASTYCZNE. Począwszy od organizacji na poziomie ustaleń, poprzez ich realizację, a kończąc na samej kolacji i jakości jedzenia Endorfina jest miejscem godnym polecenia. Kilka słów na temat szczegółów: Ustalenia: Manager obsługujący mnie w okresie poprzedzającym sam dzień wykazywał profesjonalizm, doradzał oraz podpowiadał jakich wyborów dokonać aby ten dzień był taki, jak sobie wymarzyłem. Menu było zaproponowane przez restaurację, ale bardzo elastyczne pod względem przedstawionych zmian. Miałam wrażenie, że wszystko się da i każdą przeszkodę da się zwalczyć. Przez cały czas czułem, że liczę się ja i moje potrzeby, a nie ja i mój portfel. Poziom obsługi managera oceniam więc maksymalnie 5/5. Realizacja: Tutaj krótko. Wszystkie ustalenia zostały zrealizowane, nie brakowało niczego, nie musiałem o nic dodatkowo prosić. Dodatkowo restauracja sprawiła mi niespodziankę dodatkowymi elementami dekoracji ogrodu, która wyglądała świetnie i dodała klimatu przyjęciu. Ocena zatem, nie inaczej 5/5 Jedzenie i obsługa: Tak, jak w poprzednich dwóch elementach, tutaj również Endorfina stanęła na wysokości zadania. Jedzenie było pyszne, podane w nienaganny sposób, udekorowane, apetyczne. Długo by pisać. Zarówno jakość potraw jak i wyczucie smaku na najwyższym poziomie, tak w przypadku dań jak i deserów. Każda potrawa miała swój niepowtarzalny smak i wyróżniała się pośród pozostałych. Sosy do mięs ciekawe, aromatyczne i podkreślające smak mięsa. Obsługa wykazywała zainteresowanie oraz była dyskretna powodując swobodę gości. Ocena: 5/5 Podsumowując, polecam każdemu Endorfinę jeśli chodzi o zorganizowanie klimatycznego przyjęcia. Piękny ogród dodaje uroku temu miejscu położonemu w samym sercu Warszawy. Moje wydarzenie było zorganizowane dla niewielkiej liczby gości (nieco ponad 30 osób). Jestem jednak przekonany, że w przypadku większych, Endorfina również poradziłaby sobie świetnie! Bardzo gorąco polecam to miejsce. Ja sam, z pewnością wrócę tu jako gość na kolację.
Wizytę w Endorfinie zawdzięczam przyjaciołom mojej dziewczyny, którzy zaprosili nas do tego miejsca. Przepiękny pałac w centrum Warszawy, rzut beretem od Nowego Światu, w pełni przekształcony w ekskluzywną restaurację z przepięknym ogrodem i salą bankietową. Jak to bywa w tego typu miejscach za wysokim standardem podąża wysoka jakość, a tym samym wysoka cena. Przepiękne starodawne wnętrza, liczne antyki i atmosfera 20-lecia międzywojennego. Do tej pory miejsce to było dla mnie tylko historią, a teraz stało się faktem. Być może karta dań sprawia wrażenie ubogiej, ale jak dla mnie była idealna. Zaledwie kilka pozycji w daniach głównych umożliwiło mi szybkie podjęcie decyzji. Wybór padł na średnio wysmażonego steaka z tuńczyka. Chyba było to moje pierwsze zderzenie z tego rodzaju mięsem, ale z pewnością zapamiętam je na długo. Oczekiwałem w pół surowego mięsa i właśnie takie otrzymałem. Piękny różowy kolor, doskonały smak oraz aromatyczny zapach. Mięso nie stawiało oporów i z łatwością dało się pokroić. Dopełnieniem dania był arbuz oraz zielone coś :p). To na co chciałbym zwrócić uwagę to czas oczekiwania. Restaurację odwiedziliśmy w środku tygodnia. Pomimo małego przyjęcia odbywającego się w sali bankietowej i faktu że byliśmy chyba jedynymi gośćmi, na nasze dania czekaliśmy dość długo. Budzi to moje obawy jak funkcjonuje restauracja przy pełnym obłożeniu lokalu.
Przepiórka była boska, ale to zdecydowanie wybór dla kogoś komu nie są straszne małe kosteczki, piękny wystrój, świeże, pachnące kwiaty, duuuużo kwiatów. obsługa miła i uważna, chociaż pan kelner był lekko zniecierpliwiony, że nie możemy się zdecydować. generalnie jedzenie jest ok, ale spodziewałam się ciekawszych doznać smakowych za taką cenę