Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Vinagotica lubi w Casa Italia:
Smaczne, ładnie podane jedzenie. Piękna, spora dorada, choć trochę za mało dodatków za 50 zł. Miękka, soczysta pierś kaczki. Warto spróbować, choć 51 zł to też sporo. Duży wybór win. Zobacz wszystkie opinie.
No i proszę, można śpiewać po włosku kompletnie nie znając tego języka. Ubaw na 102 : Fajna atmosfera, gwarno, wesoło. Trochę ciasno. Ale każdemu kto chciał tańczyć zupełnie to nie przeszkadzało : Na pewno tu wrócę
Bardzo niepozorny lokal. Z reguły zresztą mówi się o tym, żeby unikać miejsc uczęszczanych przez turystów...w Casa Italia nie spotka nas jednak rozczarowanie. Udaje się tam na kolację z koleżankami, które polecają to miejsce i po tej kolacji i ja będę polecać! Doskonała włoska kuchnia, ravioli perfekcyjne zarówno ciasto jak i nadzienie są doskonałe, całość ze sobą gra, jest przyjemnością dla zmysłów. To co do tej pory wypróbowałam moge z pełną śmiałością polecić i z chęcią wrócę po więcej! Ach i dodam, że obsługa jest przemiła i pomocna a ceny adekwatne do jakości , bardzo polecam:
Z zewnątrz lokal nie zachęca ale warto zajrzeć, bo serwują tutaj naprawdę dobrą włoską kuchnie. Dzisiaj po spacerze Starym Miastem postanowiliśmy coś zjeść. Wybór padł na pizze, owoce morza i sałatkę. Każde danie bardzo dobre, porcje duże. Obsługa również na duży plus. Ogólnie to na randkę bym tu pewnie nie przyszedł, ale na pizze i lampkę domowego wina czemu nie!
Moja ulubiona włoska restauracja w Warszawie! Makarony, pizza, risotto próbowałam wszystkiego i jestem zachwycona. Wystrój bardzo domowy, nienachalny, można się tu poczuć swobodnie. Dobre wino stołowe : Bardzo miła obsługa! Warto też odwiedzić Casa Italia, kiedy jest organizowany wieczór z otwartym bufetem i muzyką na żywo świetne wydarzenie, byliśmy zachwyceni. Bardzo, bardzo polecam!!!
Gościa wita zapach parmezanu i oliwy. Przemiła obsługa dba o atmosferę otwartego, gościnnego włoskiego miejsca. Zamówiony talerz owoców morza był przepyszny i olbrzymi. Wychodziliśmy najedzeni, jak po prawdziwej włoskiej uczcie. Będę tam wracać bardzo często. Wisienką na torcie byli panowie śpiewający włoskie piosenki. Czy bez fałszowania, trudno mi ocenić, ale z niewątpliwym wdziękiem : Prawdziwa włoska trattoria!