Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Ania lubi w Bohemia:
Pięknie urządzone, przestronne miejsce. Pani, która nas obsługuje tworzy fajną, domową atmosferę, bije od niej spokój. Jesteśmy na śniadaniu. Za dwa potężne zestawy: łosoś, awokado, bagietka, serek, twarożek, muesli, sałatka, herbata i drugi...:to samo tylko bagietka z rostbefem i czarna kawa płacimy jakieś 35zł...taniocha! Produkty z jakich zrobione są śniadania są jakościowo dobre i jest ich dużo. Fajne wrażenia :... Zobacz wszystkie opinie.
Bohemia to nazwa łacińska historycznej krainy, graniczącej od zachodu z Saksonią a od wschodu z Morawami. Dziś w tym miejscu leżą Czechy ,których smaki chce nam przybliżyć restauracja Bohemia. To miejsce doskonałym piwem i jedzeniem płynące mieści się w bardzo atrakcyjnej lokalizacji – Al. Jana Pawła II 23 róg Grzybowskiej i cieszy podniebienia głodnych mieszkańców Warszawy od sierpnia 2016 roku . Osobiście zawitałam tu dopiero kilka dni temu na kolację w blogerskim towarzystwie, a poznane tajniki serwowania piwa zgodnie ze sztuką piwowarską pozostaną na zawsze w mojej pamięci.
Bohemia to bardzo obszerny, nowoczesny lokal serwujący kuchnię sycącą i pełną smaku. Poza niesamowicie doprawioną wołowiną w burgerach, estetycznymi sałatkami, czy aromatycznymi żeberkami na pewno warto skusić się na czeskie piwa prosto z tanka. Ogólnie Bohemia nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, ale bułki w burgerach podają rewelacyjne.
Przyjemne miejsce, bardzo spodobał mi się pomysł na składane menu. Na przystawkę wybraliśmy grillowany ser kozi ciekawy, wyrazisty smak. Dania główne, których spróbowaliśmy to grillowany łosoś sous vide pięknie podany ze smacznymi dodatkami jak czarna soczewica, marchewki i kwaskowatym sosem limonkowy, łączył się w spójną, lekką całość. Drugim daniem był Bohemia burger tutaj mogę napisać, że był poprawny. Bułka taka sobie. Brakowało mi też ciekawszej alternatywy do ketuchupu, który był w zestawie z frytkami. Uważam, że nad burgerem trzeba trochę popracować, ale jest potencjał: . Na plus pomysł z wykorzystaniem filarów i ścian na legendy pokazujące najlepsze połączenia win z daniami i opisy piw.
Z ciekawości co zastaniemy po poprzedniej restauracji 99 odwiedzieliśmy Bohemie. Wnętrze bardzo ciekawe, świeże, orginalne tanki pilsnera robią wrażenie. Od razu po wejściu wita uśmiechnięta kelnerka. Obsługiwał nas Pan, wszystko jak najbardziej doskonale, dobry serwis z wina, doradzil, opiekował się. Polecam Czeskie, morawskie białe wino. Fajna muzyka, wpada w ucho. Jednak oceniam przede wszystkim jedzenie, a to niestety co najwyżej dostateczne. Kucharze nie używają soli, przypraw i ziół. Żeberka bez smaku, miękkie ale bez tego czegoś. Dodatki oczywiste, chlebek mógłby być świeższy a ogórki prawdziwie kiszone a nie zasolone, kwaszone kupne. Kaczka o wiele lepsza ale znowu dodatki bez szału, buraki poprawne jedynie sos bardzo smaczny. Pewnie odwiedzimy to miejsce ponownie ale za jakis czas. Może kuchnia się poprawi. Wpaść na piwko, jak najbardziej polecam, dobry wybór świeżych piw od naszych sąsiadów.
Genialne miejsce!Obłędne jedzenie, tak pyszne, że chce się próbować kolejnych dań.Deser warty grzechu! : Obsługa przemiła, szczególne podziękowania dla Pana Stanisława, który nawet przez chwilę o nas nie zapomniał i skutecznie namawiał na kosztowanie kolejnych kalorii...; : Jestem mile zaskoczona, że w tym miejscu powstało wreszcie coś tak godnego odwiedzenia i polecenia.Brawo Wy!!! : Będę odwiedzać i polecać.Jesteście fantastyczni! :