Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Sylwia Michalska lubi w Galeria Smaku:
Miejsce idealne na szybkie jedzenie dla osób nie jadących fast foodów. Może niektórzy narzekają na monotonii potraw ale przecież większość lokali ma stałe menu o Mc'Donald nie wspominając szybko, czysto, smacznie i za przyzwoite pieniądze Zobacz wszystkie opinie.
Jeżeli chodzi o smak, wybór i jakość to Galeria bije konkurencję w postaci Pyzatej Chaty na głowę. Nie mam nic do zarzucenia zarówno jeżeli chodzi o jedzenie w lokalu, jak i catering. Wystawiam jednak tylko 3,5 bo cena jaką przychodzi nam zapłacić za porcję, którą można się najeść przebija niekiedy o 50%(i więcej) konkurencję.
Oto dzisiejsze menu-KURCZAK , KURCZAK KURCZAK !!! :Dania mięsne Filet z kurczaka gotowany na rosole z warzywami Gyrosowy kurczak Kotleciki drobiowe Tarta z kurczakiem, boczkiem i warzywami Tak, tak dominuje kurczak, niestety !!. Wiąże sie to na pewno z jego korzystną ceną. Indyk zjawia się bardzo rzadko, wieprzowina także jest w mniejszości.Szkoda. Zadziwiające są ceny deserków-mała ilość a cena szybuje coraz śmielej.Porcyjki ciasta także bardzo smętne. Cieszą nas natomiast tzw makarony od Pani Kasi,dzięki nim jest co jeść, gdyż z resztą dań różnie to bywa.To racja, że w poniedziełki zawsze menu bardzo słabe. Na szczęscie ostatnio chyba już nie było tych okropnych indyjskich dni :
Następca barów mlecznych w stylu z I połowy XXI wieku. Galeria Smaku to współczesny bar szybkiej obsługi. Z góry wiadomo ile kosztują trzy róże zestawy dnia (kosztują nie wiele). Jeśli oceniać podawane tam posiłki w kategoriach bary , a nie restauracje , to ocena musi być dość wysoka. Bywałem tam wiele razy. Zapraszałem tam na szybkie posiłki swoich znajomych i nawet ci z Warszawy byli zadowoleni. Właściciel Galerii Smaków (podobno) jest jednocześnie właścicielem jednej z kultowych restauracji w Lublinie, którą na tym forum mocno skrytykowałem. Tym razem jednak wystawiam dość wysoką ocenę. W Galerii można szybko i nieźle zjeść. Jeśli komuś nie odpowiadają proponowane na dany dzień zestawy, to może sobie zamówić inne danie spoza zestawów, zwykle droższe i lepsze. Po drodze do kasy można położyć na tacę którąś z sałatek (duży wybór), szklankę jakiegoś soku (duży wybór), bądź piwo (mały wybór). Wybrany obiad można spożyć przy wygodnym stole. Zawsze są wolne miejsca, gdyż obsługa jest sprawna.
Raj trawożerców. Jestem mięsożercą, jednak brak dobrego warzywa potrafi mi zepsuć nawet najlepszego schabowego. i ten brak, tak powszechny jak polska długa i szeroka (colesław, marchewka, colesław... , galeria rekompensuje z nawiązką. ponieważ mieszkaliśmy tuż obok, wpadaliśmy często na godzinę przed zamknięciem i nadal mieliśmy przed sobą wachlarz możliwości. Zdarzało się, że mój chłopak wychodził głodny, bo nie było już dla niego kawałka porządnego mięsa, ale ja nie narzekałam nigdy. Bardzo chwali się im dbałość o szczegóły opiekane ziemniaczki, zupy, surówki, dressingi czy nawet gotowane buraczki zawsze na piątkę z plusem. Aż zastanawia, dlaczego jarzynowa czy warzywa z wody nie mogą wszędzie tak smakować? Polecam wszystkim, dla których zielenina na talerzu nie jest czymś, przez co trzeba przebrnąć . Świetne także dla dzieci mnóstwo kształtów i kolorów i możliwość spróbowania wszystkiego po troszku pozwala się przełamać nawet tym najbardziej nieśmiałym i niejadkom.
Szybko i smacznie. W Galerii Smaku bywam od czasu do czasu, ostatnio na początku lipca. Wydaję mi się, że lokal cały czas utrzymuje dobry poziom. Jedzenie jest świeże, ciepłe i w dużym wyborze, co wcale nie jest takie oczywiste w innych restauracjach samoobsługowych. Jest to restauracja samoobsługowa, więc na talerzu mogą wylądować przeróżne dziwne zestawy w zależności od upodobań konsumenta. Jednak napiszę co wylądowało na moim. Ziemniaki opiekane, gotowane marchewki, pomidory z cebulką oraz pieczone udko. Wiadomo, że przed zamknięciem jest mniejszy wybór, ale to normalne. Bardzo dobre są warzywa, dania wegetariańskie, a zupy jak domowe. Ciekawym urozmaiceniem są środy ze smakiem. Obsługa też w porządku. Jedyny minus to toaleta, bo chyba wymaga już odświeżenia i częstszego sprzątania, bo ruch w lokalu jest duży.