Pizzeria Parkowa - Krasnik

Najbardziej przerażające miejsce, które odwiedził w ostatnich czasach. Zająłem miejsce i zapłaciłem pizzę. Była to porażka z wieloma warzywami z kurzem. Miejsce to nie było tłumione, ale po 5 minutach na pizzę dostałem mi pizzę.

Najbardziej przerażające miejsce, które odwiedził w ostatnich czasach. Zająłem miejsce i zapłaciłem pizzę. Była to porażka z wieloma warzywami z kurzem. Miejsce to nie było tłumione, ale po 5 minutach na pizzę dostałem mi pizzę.

Jedzenie okej, obsługa ma pretensje że czegoś nie ma w manu a menu sprawdzane było z ich strony tak samo trzeba uważać na ceny bo cena różni się gdy się zamawia ale nikt o tym nie mówi

Właśnie jem pozycję 402., Krewetki w cieście (tylko zamieniłam ryż na frytki, ponieważ ryżu nie znoszę i to są najlepsze krewetki jakie jadłam w Polsce. Córka ma pizzę margherite i też jest zadowolona. Ceny standardowe, niewygórowane.

Dawno mnie nie było w Parkowej. Na pierwszy rzut oka zauważyłem brak pieca opalanego drewnem, co mocno mnie zmartwiło. Pizza z tego pieca to był majstersztyk. No ale nic, tym razem nie przyszedłem na pizze, miałem ochotę na coś orientalnego. Zamówiłem kurczaka chilli. Widać, że tak samo jak kiedyś do smaku pizzy, tak i teraz to dań szef kuchni wkłada kawałek serca. Smak wybornie dodanych przypraw, dodatków, zapach potrawy to jest to czego człowiek szuka. 5 gwiazdek ale odgrażam się, wpadnę spróbować pizzy z tego elektryka ;