Grill- Jaś I Małgosia - Kielce

Dobre jedzenie i niesamowita obsługa, polecam pierogi z truskawkami, są przepyszne!

Grill Bar Jaś i Małgosia to jedna z nielicznych restauracji w Świętej Katarzynie. Jest to pierwsza jadłodajnia, na którą natrafiamy po zejściu ze szlaku na Łysicę. Myślę, że ten fakt ma istotny wpływ na dość wysokie ceny. To chyba jedyny, chociaż dość znaczący mankament tego miejsca. Jedzenie jest dobre i w odpowiednich ilościach - naleśnik, którego cena początkowo mnie zaskoczyła, okazał się spory, wystarczający na obiad dla przeciętnej osoby. Oferują także pewien wybór piw bezalkoholowych w różnych smakach, choć niestety tylko jednej marki i 0,33 l... za 8 zł. Sam lokal jest zlokalizowany przy głównej ulicy, elegancko urządzony, z miłą obsługą. Co prawda od strony ulicy te walory nie są zbytnio widoczne i lokal jest trochę słabo wyeksponowany, mimo to ma swoją stałą klientelę. Nie zorientowałem się co do możliwości parkowania i nie zauważyłem udogodnień dla osób poruszających się na wózkach, ale to nie oznacza, że ich tam nie ma. Pozdrawiam serdecznie.

(Oceniane tylko opcje bezmiesne). Restauracja jest raczej przeciętna. Nie ma opcją smażonych pierogów. Spośród zamówiony kartaczy bez mięsa jeden trafił się z (co było dość sporym problemem). Na wspomnienie zasługuje pyszna kiszona kapusta i bardzo dobre ogórki kiszone. Być może opcje mięsne z tymi surówkami byłyby smaczniejsze. Jeśli ktoś nie je mięsa i nie lubi rzeczy z wody (kartacze, pierogi) to raczej wyjdzie głodny. Czas oczekiwania faktycznie nie należy do najkrótszych (natomiast w trakcie naszej wizyty był również rozpakowywany towar z dostawy). Natomiast Panie obsługujące i Panie kucharki bardzo miłe Uwaga: nie można płacić kartą!!!!!!!!!

Jeśli ktoś chce się przenieść w czasy PRL to jest to właściwie miejsce. Przy 3 zajetych stolikach pomylone zamówienia, pomimo systemu numerków, które stawiamy na stolikach. Czas oczekiwania na dania około 20 minut. Pierogi z mięsem mocno przeciętne i wodniste, kotlet Pana Jana też średni (do tego z jakimś seropodobnym czymś , ziemniaki zimne, surówki jak na szkolnej stołówce ale o dziwo bardzo smaczne. Płatność tylko gotówką.

Pyszne lody, jakie kiedykolwiek jadłem.