Recenzje
Co Mirela Anna Maria Rossa lubi w Cafe Dziki Bluszcz:
Dzisiaj zmarznięci po spacerze z psem przyszliśmy do cafe posilić się, rozgrzać i spróbować menu. Był z nami nasz adopciak Blanka,nie sprawiała nikomu problemu,od razu poczęstowano ją wodą i bez problemu przywitała się z gośćmi przy sąsiednich stolikach ,wymiziana warowała pod stołem i odpoczywała po aktywnym dniu. My spróbowaliśmy zielonych placków, makaronu z brokułami i kotleta z serem i suszonym pomidorem. Wszyst... Zobacz wszystkie opinie.
Recenzje z różnych stron internetowych
Dzisiaj zmarznięci po spacerze z psem przyszliśmy do cafe posilić się, rozgrzać i spróbować menu. Był z nami nasz adopciak Blanka,nie sprawiała nikomu problemu,...
Czytaj więcejPyszne jedzenie z możliwością własnych modyfikacji. W tym też: interesujące i bardzo smaczne dania wegetariańskie. Menu często zmieniane. Dania śliczne, dobrze...
Czytaj więcejBardzo dziekujemy za zorganizowanie nam. Przyjecia weselnego bardzo klimatyczne miejsce jedzonko przepyszne wszystkim goscia bardzo sie podobalo i przedewszystk...
Czytaj więcejJest mega! Pani (zdaje się, że Właścicielka) jest w stanie wyczarować przepyszne coś z niczego mając do dyspozycji ograniczone możliwości tzn gościa, który nie...
Czytaj więcejPo dzisiejszej wizycie w Dzikim Bluszczu jeszcze bardziej będę promować to miejsce. Zapisuje na liście miejsc ulubionych, przytulnych, godnych odwiedzenia: Prze...
Czytaj więcej{{ slotProps.result.comment | strip_tags | str_limit(160) | ucfirst }}
Czytaj więcej