Zarezerwuj teraz
Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co User lubi w Złoty Pstrąg:
Przepyszny karmazyn i miętus z pieca! Z pieca, nie smażony! Pyszny, chrupiący, soczysty, do tego pięknie podany z plasterkiem melona i kiwi, ślinka kapie... Panie z obsługi wymiatają, oko błyszczące i żart cięty bardzo polecam, miejscówka przy głównym deptaku, szukanie szczęścia gdzie indziej bezcelowe Food: 5 Service: 5 Atmosphere: 5 Zobacz wszystkie opinie.
Co User nie podoba się w Złoty Pstrąg:
TL;DR: drogo i bez smaku Jedyny plus tej restauracji to miła obsługa. Na jedzenie czekaliśmy około 50 minut, nie było by to problemem gdyby w lokalu była klimatyzacja. Siedzenie na dworze też nie wchodziło w grę bo tylko 3 stoliki miały parasol, reszta stała na słońcu. Zamówiliśmy sandacza, okonia, pstrąga i miętusa, wszystkie były prawie w ogóle nie przyprawione, do tego sączył się z nich olej. Ryby cenione są na 10... Zobacz wszystkie opinie.
Pyszne ryby. Super obsługa, pani chętnie doradzi i wszystko wytłumaczy. Zestaw surówek za 11 zł jest bardzo mały, nie opłaca się go zamawiać. Z dodatków zdecydowanie lepsze są frytki niż pieczone ziemniaki (mrożone plasterki). Na rachunek dla dwóch osób należy liczyć ponad 170 zł (ryba, surówka, frytki, napój). Ogólnie ryba jest bardzo dobra, ale w całości stosunek jakości do ceny wypada na minus. Drugi raz bym tam nie poszedł. Obsługa: Jedzenie na miejscu.
Przepyszny karmazyn i miętus z pieca! Z pieca, nie smażony! Pyszny, chrupiący, soczysty, a do tego pięknie podany z plasterkiem melona i kiwi, ślinka kapie... Panie z obsługi są rewelacyjne, mają błyszczące oczy i cięty żart, bardzo polecam. Miejscówka przy głównym deptaku, a szukanie szczęścia gdzie indziej jest bezcelowe. Jedzenie: 5 Obsługa: 5 Atmosfera: 5
Drogie i pozbawione smaku. Jedynym plusem tej restauracji jest miła obsługa. Na jedzenie czekaliśmy około 50 minut, co nie byłoby problemem, gdyby w lokalu była klimatyzacja. Siedzenie na zewnątrz również nie wchodziło w grę, ponieważ tylko 3 stoliki miały parasole, a reszta stała na słońcu. Zamówiliśmy sandacza, okonia, pstrąga i miętusa, wszystkich prawie w ogóle nie przyprawiono, a do tego były ociekające olejem. Ryby oceniane są na 100 g, ale pstrąg był ważony razem z głową i ogonem. Ostatecznie za ledwie jadalny obiad dla 4 osób zapłaciliśmy 330 złotych. Zdecydowanie nie polecam.
Szkoda,że obsługa nie informuje jak dużą mają rybę pieczoną w całości. A te były naprawdę duze. Ciężko zjeść połkilową rybę samemu, przez co też cena obiadu bardzo wysoka Ryba świeża. Minus za brak serwetek na stolikach na dworzu. Nie ma w co wytrzeć rąk, a wszystko na talerzu pływało w maśle z pieczonego pstrąga. Miejsce ładne, dużo kwiatków. Ale niestety jedzenie nie powala.
Ponieważ uwielbiam ryby, namówiłem żonę na wizytę w tej restauracji. I, niestety, okazało się to średnim pomysłem. Zamówiliśmy morszczuka i sandacza z jedną porcja frytek, bo pieczywa się tu nie oferuje. Zamówienie realizowano dość długo wcześniej otrzymali swoje ryby ludzie, którzy zamówili je po nas. W międzyczasie usłyszeliśmy, że przy jednym z sąsiednich stolików składano reklamację o niedosmażonej rybie. Słabo, jak na restaurację specjalizującą się wyłącznie w rybach... Podane dania prezentowały się na talerzach całkiem ładnie. Cóż z tego, skoro morszczuk okazał się w jednym miejscu przesolony, a cała reszta była kompletnie pozbawiona przypraw i smaku? Z sandaczem było, na szczęście, lepiej był smaczny i taki, jaki być powinien. Dobre były też frytki. Za całość zapłaciliśmy nieco ponad 110 zł (w tym pół litra piwa). Można płacić kartą. Obsługa niby próbuje być miła, ale miałem wrażenie, że trochę brak w tym szczerości. Jakby było to nieco wymuszone. Stąd tylko trzy gwiazdki za całość.
Pełne Karta
Więcej informacji
Link z kodem QR do karta
![Link z kodem QR do karta Złoty Pstrąg](https://img.kartaweb.menu/storage/media/companies_qr_codes/40191020/zloty-pstrag-qr-code-menu-link.png)