Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Aleksandra Farska nie podoba się w Che Passione:
Kiepska jakość składników, bekon w sałatce nie nadający się do zjedzenia, niestety brudne obrusy, a w tkaninach zawieszonych na suficie pełno martwych owadów. Dość sympatyczna obsługa. Zobacz wszystkie opinie.
Kiepska jakość składników, bekon w sałatce nie nadający się do zjedzenia, niestety brudne obrusy, a w tkaninach zawieszonych na suficie pełno martwych owadów. Dość sympatyczna obsługa.
Jestem bardzo zawiedziona! Rezerwując restaurację na chrzest, sala była dostępna, również dla innych klientów, co jest dla mnie nie dopuszczalne! Teoretycznie ogarnizacja niezła, ale w praktyce niestety to się nie sprawdziło. Jedzenie ogromny M I N U S!!!!!!!! Goście wyszli zawiedzeni i głodni. Kolejny minus i chyba największy bezczelna i arogancka Właścicielka restauracji, która obraża i nie przyjmuje krytyki do siebie. Zapewne pojawi sie odpowiedź pod moją opinią, ale to tylko i wyłącznie świadczy o inteligencji i wychowaniu tej osoby. Ps. Jedyny plus to kelnerki, które wykonały kawał dobrej roboty, robiąc dobrą minę do złej gry.
Nie polecam, obrus brudny, jedzenie słabe, jedynie pizza była ok. Kelnerka zabrała mi talerz i pytała o rachunek jak jadłem ostatni kawałek, nie mogłem za bardzo nawet jej odpowiedzieć bo przecież z pełną buzią się nie mówi : Kolejny raz nie zawitam...
Pizza niezła. Ale jest wiele ale. Obrus brudny. Dziecko biegające po lokalu. Mało intymne miejsce. Brak muzyki. Danie partnera bez szału przesolone i tłuste. Pożegnalny rachunek jeszcze z posiłkiem w ustach. Średnio.
Super atmosfera, kuchnia i obsługa najlepsza w mieście. Polecam!